Bruce Greenwood zdobył entuzjastyczne recenzje za wyjątkowy portret Johna F. Kennedy'ego w dramacie na temat kryzysu kubańskiego "Trzynaście dni". W roku 2001 także media zwróciły na niego uwagę, na którą od dawna zasługiwali wszyscy komiczni, romantyczni, zmęczeni, pokonani, tajemniczy i źli bohaterowie, w jakich się wcielał. Każda z tych postaci, czy to nędznik, czy dzielny rycerz, stała się w jego wykonaniu subtelną i piękną kreacją. Po tym jak wypadek, który zmiażdżył mu oba kolana, przekreślił jego marzenia o karierze zawodowego narciarza, aktor zapisał się na studia na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej. To tu odkrył i pokochał aktorstwo. Pierwszym efektem decyzji aktora o podążaniu za swoją pasją był okres lekkiej biedy i wykonywania dziwnych, a czasem nawet niebezpiecznych zleceń. To zmieniło się w połowie lat osiemdziesiątych, gdy jako doktor Seth Griffin w uznanym "St. Elsewhere" zdobył ostatecznie pozycję odtwórcy czołowych ról. Przez dziesięć lat pracował bez przerwy jako gwiazda wielu filmów i seriali telewizyjnych, w tym szalenie popularnego "Bez przeszłości". Od roku 1997 Greenwood poświęca większość swej energii grze w filmach fabularnych, wcielając się w niezwykle różnorodne postaci. Do czasu "Trzynastu dni" najbardziej znany był widowni kinowej z roli męża-kata-ofiary z filmu "Podwójne zagrożenie" z udziałem Tommy Lee Jonesa i Ashley Judd. Największe jednak uznanie przyniosła mu praca w kinie niezależnym: rola rozdartego "Słodkie jutro", za którą aktor otrzymał nominację do kanadyjskiego Oscara w kategorii najlepszy aktor, jak też udział we wcześniejszym filmie Egoyana "Klub 'Exotica'". Poszukiwany przez duże wytwórnie i niezależnych twórców filmowych, kontynuuje pracę w obu typach produkcji. W 2002 roku mogliśmy go zobaczyć w filmie "Ararat", który jest trzecią wspólną realizacją aktora i Egoyana, w remake'u "Rejs w nieznane" w reżyserii Guya Ritchie, gdzie występuje przy boku samej Madonny, jak też w filmie przygodowym "Jądro Ziemi".